Niezauważone przez dziennikarzy spoza prasy branżowej 3 miesiące temu weszło w życie rewolucyjne rozporządzenie MSWiA dotyczące egzaminów na pozwolenie na broń. Po raz pierwszy w historii Polski prawo do posiadania broni można zdobyć szybciej, niż zajmuje zrobienie prawa jazdy i 2 razy taniej.

Jeśli ktoś chciałby sobie kupić rewolwer, karabin czy strzelbę, to przy odrobinie starań mógłby sobie z nich zrobić prezent jeszcze na tegoroczną gwiazdkę i to za jedyne 1650 zł.

  • zeshi@szmer.info
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    1
    ·
    edit-2
    10 months ago

    Moim zdaniem super i widzę że statystyki wyglądają bardzo obiecująca. Fundamentalnie nie zgadam się ze standardowym argumentem że łatwość uzyskania legalnej broni = spadek bezpieczeństwa i wzrost przemocy (aczkolwike wiadomo, że jak jest broń to pewnie jakaś część innego typu przemocy stanie się postrzeleniami). Powszechnie używany przykład USA jako argumentu przeciw jest po prostu zły z wielu powodów nawet jakby się u nas statystyki nie zgadzały - koleracja to tylko korelacja.

    Nie żebym wierzył w mrzonki o uzbrojeniu rewolucyjnej klasy robotniczej ale myślę że pod tym względem bliżej mi do amerykańskich konserw - lepiej tak niż być zupełnie rozbrojonym.

    Z tego co wiem dokonywanie przestępstw z legalnej broni to zawsze i wszędzie zły pomył, i osoby ich dokonujące o tym wiedzą

    • StrayCat@szmer.info
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      2
      ·
      10 months ago

      Nie zabieram żadnej strony, chciałbym się tylko odnieść do ostatniej liniki - im więcej “legalnej” broni w obiegu tym większe szanse również na “nielegalną” broń

      • zeshi@szmer.info
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        1
        ·
        edit-2
        10 months ago

        Czemu cudzyslow przy legalnej broni? Jest legalna w pelnym tego slowa znaczeniu tak dlugo jak masz prawo ja posiadac.

        Potrzebowalbym na ten temat statystyk, ze szczegolnym wskazaniem na staystyki typow przestepstw, a nie przemdiotu. Jesli czesc rozbojow z nozem zmieni sie na rozboje z bronia palna, to czy mamy wiekszy problem? IMHO nie i z tego co pamietam statytyki to pokazuja. Sztandarowym przykladem jest Szwajcaria.

        Spojrzalbym jednak najpierw na statystyki w krajach bardziej uzbrojonych i zobaczyl czy istnieje wyrazne powiazanie ilosci broni legalnej z nielegalna - a o to nietrudno bo PL jest bardzo rozbrojona nawet w porownaniu do podobnych panstw - oraz z liczba aktow przemocy i czy wzrost mozna przypisac liczbie sztuk broni.

        Natomiast moge sie zgodzic ze bedzie wiecej niz 0 nielegalnych sztuk broni. Czy wiecej niz z importu z reszty Schengen to inna sprawa

        • StrayCat@szmer.info
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          1
          ·
          10 months ago

          Temu, że to jakiś dziwny łamaniec myślowy, ta legalność broni ;) Dotyczący nie tylko legalności posiadania ale i legalności samych przedmiotów, ale to zbyt długi wywód na martwy wątek