Dzień po dopłynięciu na wyspę rybacy zauważyli jego ciało na plaży. Do swojej wyprawy John Allen Chau przygotowywał się miesiącami. Wśród tubylców nie spędził jednak zbyt wiele czasu. Wyspa Sentinel jest odcięta od cywilizacji, a jej mieszkańcy należą do najbardziej odizolowanej grupy etnicznej na świecie. Na ten niewielki skrawek ziemi obowiązuje bezwzględy zakaz wstępu.