— Dwie godziny lekcji religii to przesada. Moja propozycja będzie polegała na ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny płatnej z budżetu państwa; jeżeli będzie decyzja samorządu, rodziców, że chcieliby tych godzin więcej, będzie to ich decyzja, także finansowa — zapowiedziała w środę rano na antenie TVN24 nowa minister edukacji Barbara Nowacka.
Okej ale czy jest to tak obszerna sfera, żeby wymagała osobnego przedmiotu szkolnego? Religie są częścią społeczeństw i moim zdaniem bardzo pasują do WOSu
Ja to bym w ogóle WOS albo wyrzucił, albo przeorganizował. Nie wiem jak teraz, ale dawniej i zagadnienia i ten program to był taki zlepek różnych rzeczy które można by wiedzieć, ale nie jest to potrzebne do życia.
Okej ale czy jest to tak obszerna sfera, żeby wymagała osobnego przedmiotu szkolnego? Religie są częścią społeczeństw i moim zdaniem bardzo pasują do WOSu
Tak, religie to obszerny temat i wymaga to osobnego tematu. Tak by dziecko nie było podatne ani na sekty ani na religie.
W ogóle wos bym wyrzucił, ten przedmiot nie ma sensu. Można by go zastąpić dwoma, może trzema mniejszymi.
A jakimi dwoma lub trzema?
Ja bym rozdzielił politykę i ustrój od życia społecznego, to na początek.
Ja to bym w ogóle WOS albo wyrzucił, albo przeorganizował. Nie wiem jak teraz, ale dawniej i zagadnienia i ten program to był taki zlepek różnych rzeczy które można by wiedzieć, ale nie jest to potrzebne do życia.
Tutaj jakiś taki podręcznik z neta: https://flipbook.nowaera.pl/dokumenty/Flipbook/Dzis-i-jutro/#p=6
Taki zlepek tematów. Coś tam o społeczeństwie, narodzie, ustroju RP, społeczności, prawo i takie tam.
a to ja uważam wręcz przeciwnie, taki program WOSu, jak w spisie treści, który załączyłeś to moim zdaniem jest absolutnie podstawowa wiedza