'A ty gdzie się uczysz?' - padało pytanie. Nie lubiła go. Kolejnych też: 'Jak to w domu? Ale co ty robisz? Nie brakuje ci znajomych?'. Miała wrażenie, że wszyscy nowi znajomi zakładali, że coś z nią jest nie tak. Nie znała nikogo, kto uczyłby się w domu. Absolwenci opowiedzieli nam o edukacji domowej.