• kwj@szmer.info
    link
    fedilink
    arrow-up
    2
    ·
    5 months ago

    Ogólnie zły ruch, wracamy do zoo w pociągach, omdleń, potu i walki o miejsce i zwiększenia niebezpieczeństwa związanego z przepelnionymi pociągami.
    Dobrym ruchem byłoby zwiększenie ilości wagonów oraz pociągów, żeby miejsc siedzących starczało.

    • dj1936@szmer.info
      link
      fedilink
      arrow-up
      2
      ·
      5 months ago

      Nie zgadzam się. W obecnym systemie zdarzało się, że nie można było kupić biletu, bo… Nie było już dostępne go miejsca. W takich przypadkach kupowałem bilet na te sama godzinę na kolejny dzień i tak jechałem - u kanarow przechodzilo.

      Wolę jechać przepełnionym pociagiem, niż nie jechać.

      Moim zdaniem rezerwowane miejsca wykluczające innych było jeszcze gorsze.

      • obywatelle (she/her)@szmer.info
        link
        fedilink
        arrow-up
        1
        ·
        5 months ago

        Ale na to jest rozwiązanie, system dynamicznej rezerwacji który nie blokuje miejsca na całej relacji jeśli ktoś jedzie np. tylko kawałek trasy. To, co będzie się działo teraz, będzie skutkowało ponownym odwracaniem się pasażerów od kolei.

        • dj1936@szmer.info
          link
          fedilink
          arrow-up
          0
          ·
          5 months ago

          Zgadza się, ale przez lata taki system wprowadzony nie został.

          Może być, że celowo: właśnie po to, co napisałaś.

          • obywatelle (she/her)@szmer.info
            link
            fedilink
            arrow-up
            1
            ·
            5 months ago

            Intercity jest też organicznie niezdolne do myślenia, mam wrażenie że tam wręcz imperatywem jest zostawianie rozumu przed drzwiami kiedy zaczyna się tam pracować.