„Może to i nawet zbyt duży ukłon w naszą stronę?”. Tak Janusz Wojciechowski - prezes JW Construction, jednego z największych deweloperów w Polsce - skomentował propozycję PO o zeroprocentowych kredytach.
Tak działa neoliberalizm.
Po co budować mieszania socjalne, przez co zapotrzebowanie na mieszkania na komercyjnym rynku by spadło. Lepiej dorzucić pieniędzy zwiększając zapotrzebowanie na mieszkania a przez to jeszcze mocniej zwiększyć zyski funduszy inwestycyjnych.
Jedynym sposobem jest ograniczenie najmu krótkoterminowego, budowa mieszkań socjalnych, i zmiana przepisów, by te nie pozwalały na patodeweloperkę.
Dorzucanie pieniędzy deweloperom to jak polewanie pożaru spirytusem i mówienie że przecież to i tak mocniej się nie może rozpalić. Budowa bloków socjalnych, i plany zagospodarowania terenu powinny być pod kontrolą społeczeństwa, a nie widzi mi się deweloperów, super bogaczy, funduszy inwestycyjnych które ciemny lud mamią jakąś niewidzialną ręką.
No nie wiem, podobno system który przedstawiłem działa w Wiedniu i raczej się na nie ludzie nie skarżą. Przyznam jednak że tam też jest sporo mieszkań socjalnych, więc na pewno to pomaga.
Pomysł z ograniczeniem najmu krótkoterminowego jest jednak ciekawy.
Wiedeń faktycznie ma bardzo dobre rozwiązania dla mieszkańców. Rynek jest bardzo dobrze regulowany, prawa tworzone są mądrze, więc zwykli ludzie korzystają, ale i też biznes. Nie ma aż takiej likwidacji przepisów i patodeweloperki jak u nas zgodnie z zasadą “deweloper musi zarobić i jeszcze dokłada do tego interesu, więc przepisy trzeba liberalizować”.
https://www.huduser.gov/portal/pdredge/pdr_edge_featd_article_011314.html
Tak działa neoliberalizm. Po co budować mieszania socjalne, przez co zapotrzebowanie na mieszkania na komercyjnym rynku by spadło. Lepiej dorzucić pieniędzy zwiększając zapotrzebowanie na mieszkania a przez to jeszcze mocniej zwiększyć zyski funduszy inwestycyjnych.
Nom. To już program taniego kredytu dla deweloperów kontraktowo gwarantowanych tanich mieszkań byłoby dużo lepsze.
Jedynym sposobem jest ograniczenie najmu krótkoterminowego, budowa mieszkań socjalnych, i zmiana przepisów, by te nie pozwalały na patodeweloperkę.
Dorzucanie pieniędzy deweloperom to jak polewanie pożaru spirytusem i mówienie że przecież to i tak mocniej się nie może rozpalić. Budowa bloków socjalnych, i plany zagospodarowania terenu powinny być pod kontrolą społeczeństwa, a nie widzi mi się deweloperów, super bogaczy, funduszy inwestycyjnych które ciemny lud mamią jakąś niewidzialną ręką.
No nie wiem, podobno system który przedstawiłem działa w Wiedniu i raczej się na nie ludzie nie skarżą. Przyznam jednak że tam też jest sporo mieszkań socjalnych, więc na pewno to pomaga.
Pomysł z ograniczeniem najmu krótkoterminowego jest jednak ciekawy.
A czasem nie jest tak, że Wiedeń o którym wspominasz to jedno z wielu miast zachodu gdzie walczy się bardzo mocno z najmem krótkoterminowym? https://travelnest.com/news-and-insights/vacation-rental-regulations-in-austria https://www.thelocal.at/20220325/explained-what-are-austrias-rules-for-airbnb-rentals
Wiedeń faktycznie ma bardzo dobre rozwiązania dla mieszkańców. Rynek jest bardzo dobrze regulowany, prawa tworzone są mądrze, więc zwykli ludzie korzystają, ale i też biznes. Nie ma aż takiej likwidacji przepisów i patodeweloperki jak u nas zgodnie z zasadą “deweloper musi zarobić i jeszcze dokłada do tego interesu, więc przepisy trzeba liberalizować”. https://www.huduser.gov/portal/pdredge/pdr_edge_featd_article_011314.html