onu/jenu, on/jego też ujdzie
To jest tak złe, że nawet nie wie gdzie zacząć
Wyścigi jak wyścigi, najgorzej, że w normalnym ruchu są samochody nie spełniające norm. Jak co dwa cykle świateł rusza jakiś specjalny chłopiec co musi całemu światu zaznaczyć swoją obecność
Dzięki za link do całej historii, bo z artykułu w “gazecie” wynika tylko, że dobry chłopak był, dzień dobry mówił i na biedne dzieci dał 🙄
Ale muzyka też jest “AI generated” czy tylko teledysk? Bo na podstawie teledysku mogę zmienić mój stosunek do całej tej “generatywnej SI”, że to tylko jest w stanie mielić stare kotlety i nie da się nic nowego i kreatywnego z tym zrobić. Co do muzyki to się nie wypowiadam, bo nawet nie wiem o czym jest tekst :)
Czasem to się cieszę, że żyję pod kamieniem
Wow, to prawie taki sam procent poparcia jak dla aborcji do 12-tego tygodnia i jednopłciowych związków partnerskich (62%). Ciekawe którą z tych trzech rzeczy koalicja wprowadzi jako pierwszą…
Wiele osób nawołuje do dbania o work-life balance oraz do troski o zdrowie psychiczne pracownic i pracowników, a zaraz potem tupie nogą: ale my chcemy zrobić zakupy w niedzielę, bo w tygodniu nie mamy czasu. Może wiec to właśnie ten tydzień jest problemem i jemu warto się przyjrzeć?
celne
kawałek andruta to max, co możemy zaoferować
Przez cały tydzień w Sudetach lał deszcz, ziemia jest nasiąknięta, wywracają się drzewa. Wiele nadleśnictw informuje o trwającej inwentaryzacji szkód w lasach. Raczej nie ma co liczyć na sielankowe górskie wędrówki w najbliższym czasie. Żeby anulować wyjazd na późną jesień/przyszły rok to trochę przesada, ale w najbliższych tygodniach nie ma co liczyć na sielankowe wędrówki.
w sumie to tak jest
Jednak coś jest na rzeczy, prokuratura sprawdzi sytuację z koparką:
Spoko, wstydzić to powinien się onet :P
Może to był fake? Obóz wypoczynkowy faktycznie zalało, ale nigdzie nie widzę czegokolwiek o wyburzeniu wału
Rzeczywiście, przynajmniej zdjęcia są na jednej stronie, bez przeklikiwania
Mam zeszyt w którym zapisuję rzeczy do zrobienia na dany dzień, to czego nie zrobię przepisuję na kolejny, trochę jak bullet journal. Bardziej mi to odpowiada niż tradycyjne kalendarze książkowe, bo czasem zapominam prowadzić taki kalendarz i nie marnuję papieru skoro samodzielnie wpisuję daty.
Bardziej odległe i powtarzalne terminy wpisuję w kalendarz przy e-mailu żeby o nich pamiętać przy planowaniu dnia/tygodnia, to mam to pod ręką w telefonie.
Mam problem z takimi rzeczami, które są powtarzalne, ale nie mają konkretnego terminu. Np. lodówkę trzeba umyć raz na dwa miesiące, a nie chcę wpisywać sobie w kalendarz, że 23 października o 17:30 będę sprzątać lodówkę, albo rzeczy ogrodnicze, które trzeba zrobić w danym miesiącu, ale jest to zależne od pogody.
Te tymczasowe kontrole na polsko-niemieckiej granicy trwają już od ubiegłej jesieni. Na przejściu autostradowym w Jędrzychowicach/Zgorzelcu Niemcy remontują stare baraki straży granicznej, raczej nie inwestowaliby w remont gdyby miało to być tymczasowe.
Na granicy z Austrią od 2015 trwają tymczasowe kontrole.
Nie dość, że prole nie chcą się mnożyć to jeszcze nie chcą wynajmować/brać kredytów na mieszkania. Ciekawe dlaczego.
Zaskakujące by było, gdyby nie umorzyli śledztwa niestety